Pustynia w Mieście

Pustynia w Mieście » Aktualności » Spotkanie Wspólnoty z bratem Marie Vanem ze wspólnoty Karmel Maryi dziewicy Misjonarki

Spotkanie Wspólnoty z bratem Marie Vanem ze wspólnoty Karmel Maryi dziewicy Misjonarki

2000-06-02 Magdalena Kozieł

Znajomość z Marie Vanem zaczęła się w 1997 r. kiedy to Mariusz Jagielski (wtedy jeszcze jako kleryk) pojechał na rok stypendium do Wspólnoty św. Jana do Francji. Zamieszkał wtedy z Marie Vanem w jednym domu.

2 czerwca 2000 r. spotkaliśmy się z bratem Marie Vanem ze wspólnoty - Karmel Maryi dziewicy Misjonarki. Znajomość z Marie Vanem zaczęła się w 1997 r. kiedy to Mariusz Jagielski (wtedy jeszcze jako kleryk) pojechał na rok stypendium do Wspólnoty św. Jana do Francji. Zamieszkał wtedy z Marie Vanem w jednym domu. W 1998 r. na wakacje Darek Kozieł i Magdalena Siuda przyjechali do Wspólnoty św. Jana na sesję wakacyjną o miłości w przyjaźni, którą prowadził Marie Dominik Philip. W czasie tej sesji poznali także Marie Vana. Wspólnota, do której należał Marie Van była wówczas na etapie konstytuowania się.

W czasie tego pobytu we Francji cała trójka wypytywała i rozmawiała dużo na temat tej nowopowstałej wspólnoty i o tym co się dzieje w "Pustyni w mieście", żeby znaleźć odpowiedzi na to jaki uczynić następny krok. Kilka miesięcy później zdecydowaliśmy się we Wspólnocie podjąć decyzję o nowicjacie.

W maju 2000 r. Marie Van przyjechał do Polski na prymicje Mariusza Jagielskiego. Tydzień po nich miał dla nas konferencję. Mówił m.in. o powołaniu przez Boga do świętości. To powołanie jest realizowane tym bardziej, gdy jest we wspólnocie i żyjemy ze sobą traktując się jak braci. We wspólnocie odkrywamy też miłość jako uniżenie się. Maryja jest wzorem powołania do świętości, uniżenie się w miłości i wzorem życia modlitwą. Mari Van mówił o tym, że zrealizujemy tylko powołanie do świętości wtedy, kiedy będziemy ubodzy. Marie Van mówił m.in.: "Pustynia w Mieście swoją siłę ma czerpać ze swojego ubóstwa i zaufania, że mocna jest tylko w Bogu. Musicie zgodzić się na to, co macie. Nie macie nic, ale to jest to najwięcej, co możecie mieć. Już przez to możecie być znakiem miłości dla Zielonej Góry. Pustynia w Mieście musi być płodna".

żródło: Kronika Wspólnoty

LOGOWANIE

O WSPÓLNOCIE

AKTUALNOŚCI

ŻYCIE KOŚCIOŁA

CZYTELNIA

O rzeczach ważnych
abp Grzegorz Ryś
O rzeczach ważnych

Odpowiedzi abpa Rysia wymykają się schematom. Tym, co je łączy, jest zachęta, aby wracać do rzeczy pozornie prostych. Osobiste spotkanie z kimś „z drugiej strony barykady”, wypowiedzenie słowa „przepraszam”, zainteresowanie się, kto w twoim bloku spędza święta samotnie, w każdej sytuacji sięgnięcie do słowa Bożego – może skutecznie zmienić twoje życie.

Księgarnia religijna Izajasz

© Pustynia w Mieście & Brodex 2024 r.