W tej książce akcent położymy więc bardziej na to, kim jest Jezus i kim jest chrześcijanin, niż na to, co robić, by być chrześcijaninem. Zresztą obecny kryzys, tchórzliwie znoszony przez chrześcijan, nie ma charakteru eklezjologicznego, niełatwo go też sprowadzić jedynie na płaszczyznę etyczną: jawi się on coraz bardziej jako kryzys chrystologiczny, który powoduje zubożenie relacji z Panem Jezusem i konsekwentne niszczenie tożsamości chrześcijańskiej, dopiero co odzyskanej w starciu z niebezpiecznymi tendencjami integrystycznymi natury bardziej moralnej niż teologicznej.