Pustynia w Mieście » Media o nas » Media o nas
2019-02-23 TVP3 Gorzów Wlkp. - Ichtis
Krótki materiał ze Szkoły modlitwy (Początek od 3:45).
2019-02-16 Katarzyna Krawcewicz
Jak to jest z tą modlitwą? Z jednej strony mówi się, że jest oddechem, bez którego życie duchowe umiera, z drugiej – tylu ludzi powtarza, że jest czymś bardzo trudnym. Marta Robin powiedziała, że jej życie warte jest tyle, ile jej modlitwa. Czy zatem modlitwy można się nauczyć? Wspólnota Pustynia w Mieście jest zdania, że jak najbardziej i dlatego właśnie zorganizowała w Zielonej Górze Szkołę Modlitwy. Pierwsza lekcja odbyła się 16 lutego w Kawiarni pod Aniołami w parafii św. Józefa, a poprowadziła ją s. Faustyna ze Wspólnoty Błogosławieństw.
2019-02-16 Krzysztof Król
Bóg chce, abym wszędzie się modlił. Aby modlitwa stała się moim oddechem - powiedziała s. Faustyna ze Wspólnoty Błogosławieństw.
2019-02-12 Krzysztof Król
Organizują "Szkołę Modlitwy", ale sami też zadali sobie pytanie, czym dla nich jest modlitwa? Spotkanie z s. Faustyną od Jezusa ze Wspólnoty Błogosławieństw już 16 lutego w Zielonej Górze.
2018-02-01 Krzysztof Król
Ks. Mariusz Jagielski i Radosław Rudziński ze Wspólnoty Pustynia w Mieście zapraszają na spotkanie zatytułowane „Modlitwa. O co w niej chodzi?” z s. Faustyną od Jezusa ze Wspólnoty Błogosławieństw.
2013-10-17 Krzysztof Król
To wspólnota dla każdego, komu bliskie są modlitwa w ciszy i szukanie Boga w codziennym życiu – zauważają Małgorzata i Robert Ambrożowie.
Gość Zielonogórsko-Gorzowski 42/2013
2012-011-1 Marcin Konik-Korn
Pustynia jest częstym symbolem w duchowości chrześcijańskiej. Biblijni prorocy i sam Chrystus wychodzili na pustynię, by szukać na niej Boga. Łatwiej Go bowiem zobaczyć, gdy nie przesłania Go świat. Czy można więc odnaleźć pustynię tam, gdzie współczesny świat tętni i dudni sprawami dalekimi od Bożych spraw? Wspólnota „Pustynia w mieście” dowodzi, że można!
Przewodnik Katolicki 31/2010
„Miasto jest samotnością” - pisał o. Pierre-Marie Delfieux, założyciel Wspólnot Jerozolimskich. Dzięki takim wspólnotom jak założona przez niego przeczy się jednak temu twierdzeniu.
2006-08-13 Gość Niedzielny
Wytatuowane ręce Roberta przyciągają wzrok. Kiedy klęczy w kaplicy, zmywa naczynia czy śmieje się z dowcipów, trudno uwierzyć, że po siedmiu detoksach tu zaczyna nowe życie.
Gość Niedzielny (Zielonogórsko-Gorzowski) nr 13 z dnia 13 sierpnia 2006 r.